Wyobraź sobie, że pracujesz w sprzedaży, choć osobiście wolę termin "doradztwo". Doradzamy, a sama transakcja to niejako "efekt uboczny" naszej wiedzy, kompetencji, zaangażowania. Pożądany ale jednak uboczny, wypadkowa naszych działań.
Wyobraź sobie, że Klient ma obiekcje co do produktu, usługi. Czy masz z nimi walczyć? Nie! Obiekcje, wątpliwości to rzecz naturalna. Nie walcz z nimi. Zaprzyjaźnij się z nimi. Przytul je. Pogłaszcz. Postaraj się je zrozumieć. Zapewne to bardzo ważna decyzja dla Twojego Klienta. Targają nim różne skrajne uczucia. To naturalne.
A teraz wyobraź sobie, że obiekcje, o których słyszysz od Klienta, to prawdopodobnie nie jest prawdziwy powód jego niezdecydowania (lub skrajnie, decyzji negatywnej).
Wyobraź sobie, że doradzanie, o którym napisałem na początku, to także szukanie prawdziwego powodu braku decyzji Klienta.
Wyobraź sobie, że nauczę Cię go znajdować. Wyobraź sobie, że nauczę Cię być Doradcą.
Doradcą ubezpieczeń na życie w PZU Życie SA.
Wyobraź sobie, że pracujesz z kimś kto Cię docenia. Dla kogo tabelki nie są najważniejsze bo najważniejszy jest człowiek. Że pracujesz na własne konto, tam gdzie Twoje wynagrodzenie odzwierciedla Twoje zaangażowanie i kompetencje.
Wyobraź sobie, że pracujesz w największej grupie finansowej w Europie Środkowo Wschodniej. Firmie, której tradycja sięga 1803 roku. Firmie, której zaufało 16 mln Klientów.
Wyobraź sobie...
Napisz do mnie. Zajrzyj z ciekawości. Porozmawiajmy. Zostań na lata.
Nie musisz mieć doświadczenia w sprzedaży ubezpieczeń. Musisz być pracowity i zdeterminowany. Całej reszty Cię nauczę.
Czekam właśnie na Ciebie. Może Ty szukasz właśnie mnie?